Prześladowani z powodów politycznych

Maria, dyrektorka szkoły publicznej Związku Polaków w Wołkowysku, została zatrzymana w ramach postępowania karnego o „rehabilitację nazizmu”. Według prokuratury od 2018 r. odbywały się „nielegalne imprezy” z udziałem nieletnich, podczas których „oddawano hołd postaciom antyradzieckim”, co według śledztwa „miało na celu usprawiedliwienie ludobójstwa narodu białoruskiego”.

Pod koniec maja 2021 roku Maria została zwolniona i deportowana do Polski.

Irena, szefowa lidzkiego oddziału Związku Polaków, została zatrzymana w związku ze sprawą karną o „rehabilitację nazizmu”. Według prokuratury od 2018 r. odbywały się „nielegalne imprezy” z udziałem nieletnich, podczas których „oddawano hołd postaciom antyradzieckim”, co według śledztwa „miało na celu usprawiedliwienie ludobójstwa narodu białoruskiego”.

Pod koniec maja 2021 roku Irena została zwolniona i deportowana do Polski.

Anna została zatrzymana i skazana za udział w proteście przeciwko przemocy w kraju i sfałszowaniu wyborów prezydenckich - Marszu Jedności, który odbył się w Grodnie 6 września 2020 r.

Jewgienij został skazany za „udział w grupowych działaniach rażąco naruszających porządek publiczny” w postępowaniu karnym wszczętym po proteście, który odbył się 13 września 2020 r. w Brześciu. Podczas protestu ludzie śpiewali i tańczyli w kółku, a przeciwko nim użyto armatki wodnej.

W grudniu 2024 r. okazało się, że odbyła się zaoczna rozprawa sądowa przeciwko Jewgienijowi w sprawie zastąpienia ograniczenia wolności pozbawieniem wolności w kolonii karnej.

Jakow został zatrzymany w związku ze sprawą karną wszczętą po spontanicznych protestach przeciwko fałszerstwom w wyborach prezydenckich, które odbyły się w Brześciu 10 sierpnia 2020 roku. Został skazany za udział w „masowych zamieszkach”.

Jakow ukończył Brzeskie Liceum Budowlane i został skierowany do pracy, ale z powodu aresztu nie mógł jej rozpocząć. W maju 2022 roku Sąd w Brześciu i Moskwie nakazał mu zapłatę odszkodowania za niewykonanie pracy oraz opłaty skarbowej.

11 września 2025 roku ujawniono, że 52 więźniów białoruskiego reżimu zostało przymusowo deportowanych na terytorium Litwy. Wśród nich są obywatele krajów europejskich. Wśród zwolnionych jest Jakow Szafarenko.

Rodion został aresztowany i skazany za „udział w grupowych działaniach rażąco naruszających porządek publiczny” w postępowaniu karnym wszczętym po proteście, który odbył się 13 września 2020 r. w Brześciu. Podczas protestu ludzie śpiewali i tańczyli w kółku, a przeciwko nim użyto armatki wodnej.

W lutym 2025 r. w ramach specjalnego postępowania w sprawie Rodiona odbyła się zaoczna rozprawa sądowa w sprawie „zastąpienia ograniczenia wolności bez skierowania go do zakładu karnego typu otwartego”.

Roberto, pochodzący z Kuby grafik, mieszka na Białorusi od 30 lat, ma rodzinę i dzieci. Został zatrzymany 8 listopada 2020 r., przed rozpoczęciem protestu przeciwko przemocy i wynikom wyborów prezydenckich w Mińsku, i skazany na 15 dni aresztu administracyjnego.

Jednak po odbyciu kary nie został zwolniony – mężczyzna przez ponad rok przebywał w areszcie tymczasowym, po czym próbowano go deportować na Kubę przez Moskwę. W Rosji jednak nie wsiadł do samolotu i udało mu się ewakuować na Litwę.

Andriej został zatrzymany w związku ze sprawą karną wszczętą po proteście, który odbył się w Pińsku w nocy z 9 na 10 sierpnia 2020 roku przeciwko fałszerstwom w wyborach prezydenckich. Został skazany za udział w „masowych zamieszkach”.

11 września 2025 roku ujawniono, że 52 więźniów białoruskiego reżimu zostało przymusowo deportowanych na terytorium Litwy. Wśród nich są obywatele krajów europejskich. Wśród zwolnionych jest Andriej Chweskowec.

Nikołaj, aktywista i administrator kanału Telegram „Lida za życie”, został zatrzymany w Moskwie w marcu 2021 r. na wniosek białoruskiej prokuratury, ponieważ był poszukiwany w sprawie karnej za „organizowanie lub aktywny udział w grupowych działaniach rażąco naruszających porządek publiczny”. Przebywał w areszcie przez półtora miesiąca, po czym został zwolniony za kaucją.

Po zwolnieniu Nikołaj został ukarany grzywną w wysokości 5000 rubli rosyjskich za naruszenie przepisów imigracyjnych, po czym opuścił Rosję i udał się do Polski.

Anna, dyrektorka Polskiej Szkoły Sp. z o.o. w Brześciu, została zatrzymana w marcu 2021 r. po powrocie na Białoruś w związku ze sprawą karną dotyczącą „gloryfikacji zbrodniarzy wojennych”. Powodem wszczęcia śledztwa była „nielegalna impreza masowa” ku pamięci „żołnierzy wyklętych”, która odbyła się 28 lutego w budynku wynajętym przez Brzeskie Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych i „Polską Szkołę”.

Pod koniec maja 2021 roku Anna została zwolniona i deportowana do Polski.

Olga została zatrzymana w ramach postępowania karnego wszczętego po proteście, który miał miejsce 13 września 2020 r. w Brześciu, gdzie ludzie śpiewali i tańczyli w kółku, a wobec nich użyto armatki wodnej. Została skazana za „udział w grupowych działaniach rażąco naruszających porządek publiczny”.

Kira jest wolontariuszką z Mińska. W lutym 2021 r. została zatrzymana w sprawie karnej wszczętej za „udział w grupowych działaniach rażąco naruszających porządek publiczny” i osadzona w areszcie. Podczas pobytu w areszcie tymczasowym straciła dziecko na skutek pogorszenia się stanu zdrowia spowodowanego trudnymi warunkami uwięzienia.

5 sierpnia 2021 roku Kira została zwolniona za kaucją, ale 25 sierpnia wezwano ją ponownie przed oblicze śledczego. Obawiając się ponownego uwięzienia, zmuszona była opuścić kraj.

Żannę skazano za udział w proteście, który odbył się 6 września 2020 r. w Grodnie przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich i przemocy w kraju. Została skazana na odbycie kary w zakładzie karnym typu otwartego, po czym musiała opuścić Białoruś.

W 2024 roku okazało się, że w ramach specjalnego postępowania wszczęto przeciwko Żannie nową sprawę karną i skazano ją zaocznie na podstawie artykułu o „pomocy w działalności ekstremistycznej”.

Aleksiej został zatrzymany i skazany dwukrotnie za komentarze na temat sił bezpieczeństwa, zamieszczone na kanale Telegram „Karacze Białorusi” po śmierci Romana Bondarenki . Pod presją został zmuszony do odblokowania telefonu. Policjanci przeszukali mieszkanie czterokrotnie, szukając pieniędzy, broni, narkotyków i zakazanych symboli. Zarekwirowali także sprzęt.

W grudniu 2021 roku Aleksiejowi udało się uciec z zakładu karnego i opuścić kraj.

Według śledczych Anastazję zatrzymano i skazano za rozrzucenie około 45 metalowych śrub w pobliżu mińskiej prokuratury 13 grudnia 2020 r. W wyniku tego samochód prowadzony przez ofiarę, Klincewicza, przejechał ich, a dwie opony zostały przebite.

Została zwolniona po odbyciu całej kary ustalonej przez sąd i deportowana do Federacji Rosyjskiej w listopadzie 2021 r.