W wyroku wskazano, że brali oni udział w akcjach „w celu publicznego wyrażania swoich poglądów społeczno-politycznych i protestowania w sposób niezgodny z prawem oraz prowadzenia niszczycielskiej działalności, której celem było m.in. zaostrzanie napięcia w społeczeństwie”.
Na rozprawie cała trójka przyznała się do winy.
Z materiałów sprawy wiadomo, że zostali oni zidentyfikowani na podstawie nagrań wideo i zdjęć z jezdni podczas wieców protestacyjnych. Wiadomo, że jeden z braci został natychmiast zatrzymany i umieszczony w tymczasowym areszcie w Akrestsinie. Potem siły bezpieczeństwa zainteresowały się drugim bratem.
W wyroku wskazano, że brali oni udział w akcjach „w celu publicznego wyrażania swoich poglądów społeczno-politycznych i protestowania w sposób niezgodny z prawem oraz prowadzenia niszczycielskiej działalności, której celem było m.in. zaostrzanie napięcia w społeczeństwie”.
Na rozprawie cała trójka przyznała się do winy.
Z materiałów sprawy wiadomo, że zostali oni zidentyfikowani na podstawie nagrań wideo i zdjęć z jezdni podczas wieców protestacyjnych. Wiadomo, że jeden z braci został natychmiast zatrzymany i umieszczony w tymczasowym areszcie w Akrestsinie. Potem siły bezpieczeństwa zainteresowały się drugim bratem.
Mieszkaniec Mińska został oskarżony o napisanie w dniu 22 października 2021 r. internetowego komentarza pod adresem starszego inspektora kontroli kryminalnej Wykonawczej Dyrekcji Spraw Wewnętrznych Obwodu Sowieckiego w Mińsku. Zgodnie z orzeczeniem sądu Aleksander zobaczył na kanale telegramowym publikację ze zdjęciem i danymi osobowymi inspektora, pod którą zostawił komentarz na czacie kanału telegramowego. Mężczyzna w pełni przyznał się do winy.
Policjantka, pod adresem której napisano komentarz, zażądała 1000 rubli odszkodowania za szkody moralne.
Po ogłoszeniu wyroku Aleksander został wypuszczony na salę sądową.
Alexander Saevich ma wyższe wykształcenie i pracuje jako menadżer w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością.
Chirurg szczękowo-twarzowy, białoruski pisarz, tłumacz, dwukrotny mistrz Białorusi w taekwondo. Elena jest siostrą działacza i więźnia politycznego Maksyma Winyarskiego, skazanego na 5 lat więzienia.
Alena jest wstępnie oskarżona z art. 342 cz. 1. Kobieta prawdopodobnie przebywa w areszcie śledczym. W domu rodzina ma czworo dzieci.
Zatrzymano ją 9 kwietnia 2024 r., kiedy udawała się do komendy rejonowej policji Oktiabrskij w Mińsku po telefon, który zabrano jej dwa lata temu i nie zwrócono. Przypomnijmy, że w marcu 2022 r. Galina została skazana na 15 dni aresztu za ulotki „Nie wojnie” – uznano to za „nieuprawnioną pikietę”. Teraz powiedzieli jej, że są gotowi oddać jej telefon, więc zaprosili ją na komisariat.
Istota oskarżenia nie jest znana. Wiadomo, że została zatrzymana na podstawie art. 342 Kodeksu karnego Republiki Białorusi.
Decyzja sądu 14.06.2024
2 roku 6 miesiące ograniczenia wolności bez skierowania do otwartego zakładu karnego.
Władimir Martow pełnił funkcję ordynatora oddziału anestezjologii i resuscytacji w Szpitalu Ratunkowym w Witebsku; jego umowa nie została przedłużona w kwietniu 2021 roku. Lekarz został prześladowany po tym, jak w mediach niepaństwowych wypowiedział się na temat ukrywania statystyk śmiertelności z powodu koronawirusa.
W lutym 2022 roku Martow został aresztowany na 7 dni na podstawie artykułu 24.23 Kodeksu Wykroczeń Administracyjnych (Naruszenie procedury organizacji lub przeprowadzania imprez masowych). Został zatrzymany w swojej daczy pod Leplem. Według żony lekarza, został skazany za umieszczenie biało-czerwono-białej flagi na swoim awatarze w serwisie społecznościowym. Po zwolnieniu Władimir Martow opuścił kraj.
14 maja 2024 roku w mieście Murino w obwodzie leningradzkim dr Władimir Martow został zatrzymany po opuszczeniu Białorusi. Był poszukiwany za granicą za „udział w działalności grupy ekstremistycznej” w związku z udzieleniem wywiadu zagranicznemu mediom uznanym za „grupę ekstremistyczną” na Białorusi. Dzięki przyjaciołom i byłym kolegom po fachu, Władimir Martow został pomyślnie ewakuowany do kraju europejskiego.
Keeper oznacza, że chcesz regularnie pomagać konkretnej osobie w więzieniu za pośrednictwem jej rodziny. Wybierz więźnia politycznego i kliknij „Zostań strażnikiem”, nasz zespół wkrótce się z Tobą skontaktuje.
Możesz poprosić o listy, które mamy w magazynie, w tym celu zostaw swoje konto telegramu w celu uzyskania opinii, skontaktujemy się z Tobą i po zweryfikowaniu Twojej tożsamości przeniesiemy archiwum z Twoimi listami.
Czy jesteś blisko więźnia politycznego? Wyślij nam krótki opis sytuacji i swój kontakt na Telegram. Po zweryfikowaniu danych, opublikujemy kartę danej osoby.
Czy posiadasz informacje na temat postępowań administracyjnych? Prześlij nam krótki opis i kontakt w Telegramie, aby uzyskać opinię. Po sprawdzeniu danych opublikujemy Twoje dane na stronie.
Prosimy o pozostawienie kontaktu na Telegramie i jak najbardziej szczegółowe opisanie swoich umiejętności. Po moderacji Twoje ogłoszenie zostanie opublikowane na stronie.