Pochodzi z Witebska , studiował w Homlu, ale ostatnio mieszkał w Grodnie. Z wykształcenia inżynier, ostatnio pracował jako administrator systemów w firmie Whitebird. Sądząc po portalach społecznościowych, mieszkał w Warszawie.
Mężczyzna jest także radioamatorem. Członek Białoruskiej Federacji Radioamatorów i Sportowców Radiowych.
Rozpatrywanie sprawy rozpoczęło się w styczniu 2024 r., ostatnie posiedzenie odbyło się 29 marca 2024 r.
Zdaniem prokuratury Evgeniy Kladov na portalu społecznościowym Odnoklassniki, na swojej tablicy profilowej, dostępnej do wglądu dla innych użytkowników, „licząc się w późniejszym dostrzeżeniu przez innych obraźliwych informacji”, świadomy publicznego i upokarzającego charakteru swojej publikacji, celowo zamieścił wizerunek sprzeczny z powszechną moralnością i normami postępowania, przyjętymi w społeczeństwie, tym samym publicznie umyślnie poniżając honor i godność osobowości Łukaszenki w związku ze sprawowaniem przez niego władzy, wyrażonej w nieprzyzwoitej formie”.
W tej sprawie mamy dwa podobne epizody.
Na rozprawie Kladow w rzeczywistości nie przyznał się do winy i wskazał, że na swojej stronie przypadkowo umieścił, w domenie publicznej dla wszystkich użytkowników, zdjęcia Łukaszenki, które oglądał wcześniej w Internecie, zrobił to nieumyślnie, nie wiedział; że te obrazy zostaną zapisane w kanale jego strony, po jego znaku „klasy”.
12 lipca 2024 r. poinformowano, że Jewgienij znalazł się na liście osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną jako oskarżonych na podstawie kolejnych trzech artykułów: art. 130, 361 i 293 Kodeksu karnego Republiki Białorusi. Najwyraźniej Evgeniy został oskarżony o nowy.
1 rok więzienia w kolonii na ogólnych warunkach reżimu
Podstawą wszczęcia postępowania karnego przeciwko mężczyźnie była „Klasa” w „Odnoklassnikach” na jednej z publicznych stron, uznana przez jeden z sądów Republiki Białorusi za ekstremistyczną.
2,5 roku więzienia w kolonii o ogólnym reżimie
W grudniu 2023 r. Aleksander został skazany na podstawie artykułu „organizowanie i przygotowywanie działań rażąco naruszających porządek publiczny lub czynny w nich udział” i skazany na karę ograniczenia wolności z oddelegowaniem do zakładu karnego o charakterze otwartym.
- Stowarzyszenia
- Rodzice nieletnich
Wiadomo, że Nadieżda ma dwie dorosłe córki i niepełnoletniego syna niepełnosprawnego.
W dniu 1 marca 2024 roku apelacja została rozpatrzona i wyrok uprawomocnił się.
6 lat więzienia w kolonii na ogólnych warunkach reżimowych
- Stowarzyszenia
- Specjaliści IT
Jaszkin został zatrzymany w maju 2023 r. i osadzony w areszcie do czasu procesu.
Z materiałów sprawy wynika, że mężczyzna zamieścił komentarze zawierające oszczerstwa i obelgi pod adresem Łukaszenki, nawoływał do przejęcia władzy państwowej i gwałtownej zmiany ustroju konstytucyjnego kraju.
Ponadto w sierpniu 2020 r. mężczyzna dwukrotnie przekazał datki na rzecz zatrzymanych.
Według prokuratury Aleksander Gonczarow przekazał środki przelewem bankowym na finansowanie działalności „Pułku Kastusa Kalinowskiego”.
- Stowarzyszenia
- Obcokrajowcy
- Przedsiębiorcy
- Rodzice nieletnich
Mężczyzna został zatrzymany po 2021 roku. Botwiczowi postawiono dwa zarzuty: „szpiegostwo” i „działalność wywiadowczą”. Mężczyzna , o którym mowa, to 59-letni mężczyzna, który, choć nie jest obywatelem Białorusi, dorastał i mieszkał na Białorusi. To Siergiej Iwanowicz Botwicz, właściciel firm o łącznych obrotach rzędu setek tysięcy dolarów, z których część była zarejestrowana w UE.
Siergiej prowadził interesy na Białorusi, w Rosji, Francji i na Litwie (i posiada obywatelstwo tych krajów ) – głównie w branży turystycznej i hurtowym eksporcie węgla z Europy Wschodniej do krajów bałtyckich i zachodnich. W „tłustych latach” firmy Botwicza generowały rocznie kilkaset tysięcy dolarów. W 2014 roku Botwicz brał udział w projekcie budowy zakładu produkcji węgla drzewnego w pobliżu rzeki Świsłocz. Kolejnym jego ważnym projektem był zakup majątku Bogudenki nad rzeką Świsłocz za 30 000 dolarów.
„Przetrzymywano mnie w izolatce przez półtora roku, poddawano dziesięciogodzinnym przesłuchaniom krzyżowym i pozbawiano jedzenia i wody z powodu przewlekłych chorób – cukrzycy, zespołu pozakrzepowego, nadciśnienia i dny moczanowej” – opisuje warunki w swoim liście Botwicz. Według niego białoruskie siły bezpieczeństwa chciały, aby „obciążył się zarzutami o rzekomą działalność szpiegowską na rzecz Litwy”. W liście napisał również, że służby bezpieczeństwa groziły jego rodzinie, żądając, aby jego żona i dziecko przyjechali na Białoruś i przywieźli telefon służbowy Siergieja.
Byli więźniowie relacjonowali, że Botvich pracuje na świeżym powietrzu w więzieniu, wykonując prace niewymagające wysokich kwalifikacji w każdych warunkach pogodowych, tnąc deski piłą dwuręczną lub zdzierając izolację z przewodów i kabli w celu usunięcia metali nieżelaznych. W strefie przemysłowej nie ma budynku, w którym więźniowie mogliby się ukryć lub choćby tymczasowo ogrzać zimą – pomieszczenie, w którym się przebierają, jest zamknięte do wieczora.
Ludzie, którzy przebywali w tej samej kolonii co Botvich, mówią o jego złym stanie zdrowia.
3,5 roku więzienia w kolonii o podwyższonych warunkach bezpieczeństwa
Wiadomo , że 21 marca 2023 r. Oleg został zatrzymany w postępowaniu administracyjnym i oskarżony o wytwarzanie, rozpowszechnianie lub przechowywanie materiałów ekstremistycznych z art. 19.11 Kodeks wykroczeń administracyjnych.
Wcześniej Oleg angażował się w działalność społeczną i kulturalną, kiedyś prowadził „czystkę” Homelską, a jako pisarz dużo publikował w czasopismach i gazetach.
Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.
W dniu 03.05.2024 r. apelacja została rozpatrzona i wyrok uprawomocnił się.
2,5 roku więzienia w kolonii na ogólnych warunkach reżimowych
- Stowarzyszenia
- Ludzie niepełnosprawni
Jarmoszuk został po raz pierwszy zatrzymany w tej sprawie 23 marca 2023 r. i przebywał w areszcie przez trzy dni. Następnie go wypuścili, jednak 11 czerwca 2023 roku ponownie go zatrzymali i przewieźli do aresztu.
Z aktu oskarżenia wynika, że 1 marca 2022 r. Jarmoszuk pobrał ze strony internetowej ItArmy of Ukraine kilka plików umożliwiających ataki DDoS. Następnie uruchomił program na swoim komputerze „co najmniej 8 razy”, co „naruszyło system ochrony przed atakami DDoS” i „zakłóciło działanie niezidentyfikowanych zasobów Internetu Federacji Rosyjskiej”. Tym samym, zdaniem prokuratury, Jarmoszuk „używał szkodliwych, potencjalnie niebezpiecznych programów”. Również 19 sierpnia 2020 r. Jarmoszuk przekazał za pośrednictwem Facebooka na rzecz inicjatywy BySOL około 60 dolarów. 7 miesięcy później (12 marca 2021 r.) władze białoruskie uznały Fundację BySOL za „formację ekstremistyczną”. Fakt, że w momencie przekazu pieniędzy BySOL nie był „formacją ekstremistyczną”, nie przeszkadza prokuraturze.
W dniu 12 stycznia 2024 roku w Sądzie odbyła się rozprawa apelacyjna. Wyrok wszedł w życie.
4 lata więzienia w kolonii o ogólnym reżimie.
- Stowarzyszenia
- Dwukrotnie więzień polityczny
Igor Niemirowicz został zatrzymany po raz pierwszy na początku maja 2022 r. i natychmiast objęty aresztem domowym, jednak udało mu się uciec i odejść. Jesienią tego roku odwołał się do komisji rozpatrującej odwołania Białorusinów za granicą i wrócił do kraju, ale fakt ten nie został uznany za „bezwarunkową podstawę do stwierdzenia, że wyraził skruchę”. 27 września 2023 roku został ponownie aresztowany i osadzony w areszcie.
Według prokuratury , 10 sierpnia 2020 r. Igor Niemirowicz opublikował na Instagramie zdjęcie z tekstem w „nieprzyzwoitej formie, poniżającym honor i godność Aleksandra Łukaszenki, zawierającym negatywną ocenę i obraźliwym wobec niego”.
Podczas rozprawy Igor przyznał się do winy i oświadczył, że od maja do sierpnia 2020 r. nie mieszkał na Białorusi. Mieszkaniec Brześcia o wydarzeniach, które miały miejsce w jego ojczyźnie, dowiedział się z mediów. „Ulegając negatywnym emocjom w związku z relacjonowanymi wydarzeniami” zamieścił na portalu społecznościowym Instagram zdjęcie o „obraźliwym charakterze” odnoszące się do Aleksandra Łukaszenki.
16.08.2024 zwolniony po odbyciu całości kary nałożonej przez sąd.
W październiku 2024 r. został ponownie zatrzymany pod zarzutem „wspierania działalności ekstremistycznej”.
