Stanislav Vladimirovich Ivanyutenko
Przestępstwa przeciwko prawom i wolnościom obywateli Białorusi. Stanislav Vladimirovich Ivanyutenko jest pracownikiem organów sądowych zaangażowanym w represje o charakterze politycznym, podczas których zatrzymano i zastosowano przemoc tysiące pokojowych demonstrantów, kilkuset dziennikarzy, obrońców praw człowieka i działaczy. Wydawał wyroki skazujące w sprawach o podłożu politycznym, w których wymierzał kary w postaci grzywien w łącznej wysokości co najmniej 1755 rubli oraz aresztu administracyjnego na okres co najmniej 6 dni. Skazał więźniarkę polityczną Victorię Kulshę na podstawie części 1 art. 411 kodeksu karnego (złośliwe nieposłuszeństwo wobec wymogów prawnych administracji kolonii) i skazał kobietę na kolejny rok pozbawienia wolności oprócz trzech i pół roku więzienia. Wśród jej „naruszeń” znalazły się: „zniszczenie listu napisanego dla córki”, „bez ostrzeżenia poszła do toalety”, „była nieprzyjazna w stosunku do personelu Zakładu Karnego”, „miała rozpięty guzik w płaszczu”, „przy otwieraniu drzwi celi, czy wstała, nie przywitała się, nie przedstawiła się.” W sumie na Victorię nałożono 34 kary. Wydał wyrok na Annę Wasiljewą, mieszkankę miasta Reczica, oskarżoną o organizowanie i przygotowywanie działań rażąco naruszających porządek publiczny w rozumieniu art. 342 część 1 Kodeksu karnego, ponieważ kobieta „brała czynny udział w akcjach zbiorowych, rażąco naruszając porządek publiczny, wychodząc na ulicę w Rechitsa, przyłączając się do innych osób i aktywnie utrudniając ruch pojazdu służbowego Wydziału Spraw Wewnętrznych Komitetu Wykonawczego Okręgowego Rechitsa, używając wózka dziecięcego, zmuszając go do przerwania ruchu, a następnie zmiany trasy, okazując tym samym wyraźne nieposłuszeństwo wobec zgodnych z prawem żądań funkcjonariuszy Policji, nakazujących zaprzestanie rażącego naruszania porządku publicznego”. Ivanyutenko skazał kobietę na karę ograniczenia wolności na okres dwóch lat bez umieszczania jej w otwartym zakładzie karnym. Tym samym Stanisław Władimirowicz Iwaniutenko ponosi odpowiedzialność za łamanie praw człowieka i podważanie zasad praworządności, a także propagowanie represji wobec przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego i opozycji demokratycznej. Jego praca w wymiarze sprawiedliwości koncentruje się na utrzymaniu stanowiska istniejącego rządu, a nie na egzekwowaniu prawa. Działania Iwanienki przyczyniają się do łamania praw człowieka, wzmacniania władzy Aleksandra Łukaszenki i nasilenia represji o charakterze politycznym w Republice Białorusi.
Przestępstwa przeciwko prawom i wolnościom obywateli Białorusi. Stanislav Vladimirovich Ivanyutenko jest pracownikiem organów sądowych zaangażowanym w represje o charakterze politycznym, podczas których zatrzymano i zastosowano przemoc tysiące pokojowych demonstrantów, kilkuset dziennikarzy, obrońców praw człowieka i działaczy. Wydawał wyroki skazujące w sprawach o podłożu politycznym, w których wymierzał kary w postaci grzywien w łącznej wysokości co najmniej 1755 rubli oraz aresztu administracyjnego na okres co najmniej 6 dni. Skazał więźniarkę polityczną Victorię Kulshę na podstawie części 1 art. 411 kodeksu karnego (złośliwe nieposłuszeństwo wobec wymogów prawnych administracji kolonii) i skazał kobietę na kolejny rok pozbawienia wolności oprócz trzech i pół roku więzienia. Wśród jej „naruszeń” znalazły się: „zniszczenie listu napisanego dla córki”, „bez ostrzeżenia poszła do toalety”, „była nieprzyjazna w stosunku do personelu Zakładu Karnego”, „miała rozpięty guzik w płaszczu”, „przy otwieraniu drzwi celi, czy wstała, nie przywitała się, nie przedstawiła się.” W sumie na Victorię nałożono 34 kary. Wydał wyrok na Annę Wasiljewą, mieszkankę miasta Reczica, oskarżoną o organizowanie i przygotowywanie działań rażąco naruszających porządek publiczny w rozumieniu art. 342 część 1 Kodeksu karnego, ponieważ kobieta „brała czynny udział w akcjach zbiorowych, rażąco naruszając porządek publiczny, wychodząc na ulicę w Rechitsa, przyłączając się do innych osób i aktywnie utrudniając ruch pojazdu służbowego Wydziału Spraw Wewnętrznych Komitetu Wykonawczego Okręgowego Rechitsa, używając wózka dziecięcego, zmuszając go do przerwania ruchu, a następnie zmiany trasy, okazując tym samym wyraźne nieposłuszeństwo wobec zgodnych z prawem żądań funkcjonariuszy Policji, nakazujących zaprzestanie rażącego naruszania porządku publicznego”. Ivanyutenko skazał kobietę na karę ograniczenia wolności na okres dwóch lat bez umieszczania jej w otwartym zakładzie karnym. Tym samym Stanisław Władimirowicz Iwaniutenko ponosi odpowiedzialność za łamanie praw człowieka i podważanie zasad praworządności, a także propagowanie represji wobec przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego i opozycji demokratycznej. Jego praca w wymiarze sprawiedliwości koncentruje się na utrzymaniu stanowiska istniejącego rządu, a nie na egzekwowaniu prawa. Działania Iwanienki przyczyniają się do łamania praw człowieka, wzmacniania władzy Aleksandra Łukaszenki i nasilenia represji o charakterze politycznym w Republice Białorusi.
Lista represjonowanych
- Stowarzyszenia
- Administratorzy TG-kanałów
Wiktoria, administratorka kanału „Kierowcy 97%”, została zatrzymana 4 listopada 2020 r. w Mińsku przez funkcjonariuszy GUBOPiK i skazana za „nawoływanie do masowych zamieszek i blokowania dróg w związku z niezadowoleniem z władz i oszustwami wyborczymi”.
W 2022 i 2023 r. sąd dwukrotnie podwyższył jej karę pozbawienia wolności, oskarżając ją o „złośliwe nieposłuszeństwo wobec żądań administracji zakładu karnego”. Wiktoria była wielokrotnie poddawana naciskom w kolonii i uznano ją za „złośliwego gwałciciela”.
Zgodnie z harmonogramem zamieszczonym na stronie internetowej Sądu Najwyższego, rozprawa w sprawie Victorii odbędzie się 28 października 2024 r. w Sądzie Rejonowym w Reczycy. Kobieta jest oskarżona po raz trzeci na podstawie części 1 artykułu. 411 Kodeksu karnego .
18 grudnia 2024 r. odbyła się rozprawa apelacyjna w Sądzie Obwodowym w Homel.
Z końcem grudnia 2024 r. została przeniesiona do Kolonii Karnej nr 24.
Polina Sharendo-Panasyuk poinformowała , że Elena Gnauk i Victoria Kulsha zostały umieszczone w PKT: „Po kilku tygodniach w celi karnej zostały przeniesione do PKT. Jest 99%, że ponownie sfabrykują przeciwko nim artykuł 411”.
Polina dodała również: „Nerki Victorii Kulszy prawdopodobnie już odmówiły posłuszeństwa. Przez miesiące głodowała, odmawiała wody i picia. Podcięła sobie żyły. Wrzucili ją do celi karnej z tym – podcięła sobie żyły w celi karnej. Rozpoczęła głodówki w celi karnej. Odmówiła pomocy medycznej”.
Wiktoria miała zostać zwolniona w kwietniu 2025 r. po odbyciu kary. Jednak na początku kwietnia przewieziono ją do aresztu śledczego nr 3 w Homlu w ramach czwartej sprawy karnej z części 1 artykułu 411 Kodeksu karnego (złośliwe nieposłuszeństwo wobec zgodnych z prawem żądań administracji kolonii).
- Stowarzyszenia
- Blogerzy
Blogerka z Rechitsy. Proces został zamknięty, więc wiadomo tylko, że młody człowiek został oskarżony o nagranie opublikowane jeszcze w 2020 roku na YouTubie, na którym zobaczył obrazę Łukaszenki.
Ponadto wiadomo, że Barsukow współpracował z propagandystami. Brał udział w „odkrywczej” historii Kseni Lebiediewy na BT. W "śledztwie" młody człowiek jest przedstawiany jako "kiedyś negatywnie nastawiony do władz". Jego historia została wykorzystana do manipulacji.
W dniu 8 listopada 2022 r. sąd rejonowy Horki rozpoznał sprawę o przekazanie więźnia politycznego do zakładu poprawczego innego typu i zmiany warunków reżimu.
W 2021 r. Maxim został skazany za „obrazę urzędnika państwowego” i skazany na karę ograniczenia wolności oraz umieszczenie w zakładzie karnym typu otwartego.
W lipcu 2022 roku został zwolniony na mocy ułaskawienia.
W lutym 2024 roku odbyła się rozprawa sądowa w sprawie trzech zarzutów: „zbezczeszczenia budynków i uszkodzenia mienia” oraz „nielegalnego handlu narkotykami i substancjami psychotropowymi”. Szczegóły sprawy i wynik procesu nie są znane.
- Stowarzyszenia
- Aktywiści
- Politycy
- Nauczyciele
- Rodzice nieletnich
Aktywistka społeczna została zatrzymana 3 stycznia 2021 r. w swoim domu, po tym jak siły bezpieczeństwa wyważyły drzwi, przeprowadziły przeszukanie i skonfiskowały część jej rzeczy. Polinę skazano za „grożenie użyciem przemocy wobec pracownika agencji spraw wewnętrznych” i „obrażenie urzędnika państwowego”. Odmówiła składania zeznań zarówno w trakcie śledztwa, jak i w sądzie.
W kwietniu 2022 r. wyrok Poliny przedłużono z powodu zarzutów „nieposłuszeństwa wobec żądań administracji kolonii”, a w październiku 2023 r. została ponownie skazana na podstawie tego samego artykułu. Polina jest pierwszą więźniarką polityczną na Białorusi skazaną na podstawie tego artykułu. Artykuł ten dotyczy więźniów, którzy odmawiają współpracy z administracją, często z powodu zarzucanych im naruszeń.
Więzień polityczny jest systematycznie poddawany presji psychicznej i przemocy fizycznej; Była wielokrotnie umieszczana w izolatce, celach karnych i celach karnych.
Rada BRL odznaczyła Polinę Szarendę-Panasiuk Orderem Pościgu.
W marcu 2024 r. w materiale propagandowym o Polinie przypadkowo pojawił się żółty znacznik wskazujący datę zakończenia jej uwięzienia - 21 maja. Tego dnia jednak nie została zwolniona i po raz trzeci oskarżono ją o „nieposłuszeństwo wobec administracji kolonii”, za co została ponownie skazana w październiku 2024 r.
Została zwolniona 1 lutego 2025 r. po odbyciu pełnej kary (cztery kolejne kary).
