Przedsiębiorca i bloger TikTok z Bobrujska został zatrzymany 28 kwietnia 2022 roku dokładnie w swoim miejscu pracy – w swoim sklepie.
Wiadomo, że Andrei jest objęty sprawą karną za obrazę prezydenta. Po aresztowaniu GUBOPiK przejął konto Belyavsky’ego na TikToku. Przed aresztowaniem konto Belyavsky'ego miało ponad 100 000 obserwujących.
Działacz polityczny z Grodna. W 2017 r. zabierał głos podczas protestów związanych z wprowadzeniem „podatku od pasożytnictwa”. W 2019 roku rozbiłem namiot przed administracją dzielnicy Oktyabrsky w Grodnie, aby rozwiązać problem mieszkaniowy. W 2020 roku Ławrentiew wraz z aktywistą Nikołajem Solianikiem przeprowadzili szereg akcji na rzecz wprowadzenia kwarantanny na Białorusi w czasie pandemii koronaawirusa. Przed wyborami prezydenckimi w 2020 r. działacz odbywał karę w areszcie administracyjnym za akcję podczas spotkania z Siergiejem Tichanowskim. Jesienią 2020 roku wyjechał z Białorusi do Polski.
W Polsce zgłosił się jako wolontariusz do pomocy dwóm białoruskim uchodźcom. ale w grudniu 2020 roku Aleksander zniknął z wynajętego mieszkania w Białymstoku. Razem z nim zniknęły także pieniądze dziewcząt. Nie odbierał połączeń ani wiadomości. Opowiedział znajomemu, że spokojnie przekroczył granicę polsko-białoruską, jednak jego sprawę na Białorusi zamknięto z powodu braku dowodów. W 2021 roku Aleksander kupił food trucka i pracował w jednej z dzielnic Grodna. Sprzedawałem shawarmę. 2 maja 2022 r. Ławrentiew został zatrzymany w swoim miejscu pracy. Zatrzymany przez Główny Zarząd Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej Obwodu Grodzieńskiego. Po zatrzymaniu mieszkaniec Grodna powiedział przed kamerą, że został zatrzymany za rozpowszechnianie w internecie informacji ekstremistycznych i znieważanie prezydenta. Przyznał się do winy.
W dniu 11 października 2022 roku odbyła się rozprawa apelacyjna, na której wyrok uprawomocnił się.
Latem 2024 roku wyszło na jaw , że mieszkaniec Grodna Aleksander Ławrentiew został skazany na kolejny rok więzienia w kolonii na podstawie art. 411 Kodeksu karnego Republiki Białorusi („złośliwe nieposłuszeństwo wobec wymogów administracji zakładu karnego ”).
Decyzja sądu 02.08.2022
3 roku 4 miesiące więzienia w kolonii na warunkach ogólnych.
Siergiej Oleinikow i Jan Aleksiejkow zostali uznani za winnych wspinania się na dachy budynków administracyjnych, zrywania flag państwowych z miejscowego Domu Kultury i wiejskiego komitetu wykonawczego, a następnie rzucania ich na ziemię. W tym czasie byli w stanie upojenia alkoholowego. Strona prokuratury była przekonana, że mężczyźni działali w grupie osób za uprzednim porozumieniem i chcieli „wyrazić pogardliwy stosunek do symboli państwowych Republiki Białoruś”.
Według obrońców praw człowieka wyszedł na wolność zimą 2023 roku.
Aleksiejczikow i Siergiej Aleinikow zostali uznani za winnych wspinania się na dachy budynków administracyjnych w nocy z 16 na 17 stycznia 2022 r. komitetu, a następnie rzucił je na ziemię. W tym czasie byli w stanie upojenia alkoholowego. Strona prokuratury była przekonana, że mężczyźni działali w grupie osób za uprzednim porozumieniem i chcieli „wyrazić pogardliwy stosunek do symboli państwowych Republiki Białoruś”.
Według obrońców praw człowieka wyszedł na wolność zimą 2023 roku.
Początkowo 30-latkowi zarzucono jedynie to, że jako jeden z pierwszych 29 września 2021 roku zamieścił na Instagramie komentarz pod postem dotyczącym wiadomości o zmarłym funkcjonariuszu KGB: „do bandyta, ziemia będzie betonowa.”
Wkrótce pojawił się film „skrucha”, w którym Rogach był zmuszony przed kamerą przyznać się do zbrodni i okazać skruchę. Mężczyzna był także zmuszony powiedzieć, że jest zwolennikiem społeczności LGBT i obiecuje poprawę.
W toku śledztwa, które trwało 11 miesięcy, śledczy postawili dodatkowe zarzuty znieważenia funkcjonariusza i organizacji państwowej oraz przygotowania działań rażąco naruszających porządek publiczny. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Według obrońców praw człowieka został zwolniony 20 października 2023 r.,po odbyciu całości kary orzeczonej przez sąd.
Został skazany za zamieszczenie publicznego komentarza w jednej z grup na portalach społecznościowych, który zawierał „wyrażoną w nieprzyzwoitej formie zniewagę wobec prezydenta”.
Według szacunków obrońców praw człowieka wyszedł na wolność po odbyciu kary.
Decyzja sądu:
1 rok 1 miesiąc pozbawienia wolności w kolonii karnej.
Dołącz do naszej społeczności
👉 Bądź na pierwszej linii niesienia pomocy, otrzymuj ekskluzywne wiadomości i dziel się swoim wsparciem.
Keeper oznacza, że chcesz regularnie pomagać konkretnej osobie w więzieniu za pośrednictwem jej rodziny. Wybierz więźnia politycznego i kliknij „Zostań strażnikiem”, nasz zespół wkrótce się z Tobą skontaktuje.
Możesz poprosić o listy, które mamy w magazynie, w tym celu zostaw swoje konto telegramu w celu uzyskania opinii, skontaktujemy się z Tobą i po zweryfikowaniu Twojej tożsamości przeniesiemy archiwum z Twoimi listami.
Czy jesteś blisko więźnia politycznego? Wyślij nam krótki opis sytuacji i swój kontakt na Telegram. Po zweryfikowaniu danych, opublikujemy kartę danej osoby.
Czy posiadasz informacje na temat postępowań administracyjnych? Prześlij nam krótki opis i kontakt w Telegramie, aby uzyskać opinię. Po sprawdzeniu danych opublikujemy Twoje dane na stronie.
Prosimy o pozostawienie kontaktu na Telegramie i jak najbardziej szczegółowe opisanie swoich umiejętności. Po moderacji Twoje ogłoszenie zostanie opublikowane na stronie.