Elena Dmitrievna Pyrkh
Pyrkh Elena Dmitriewna brała udział w prześladowaniu więźniów politycznych. Wszystkie prowokacje administracji zakładu karnego odbywały się pod jej kontrolą. Była obecna podczas wszystkich przeszukań w celach więźniów politycznych i podczas nich zachowywała się agresywnie, groziła i obrażała więźniarki. Zakazane przedmioty, zazwyczaj pigułki lub igły, umieszczano w celach kobiet, które zdaniem administracji wymagały ukarania dyscypliną, a Pyrkh je „znajdował”. Następnie zabrała więźnia do wydziału bezpieczeństwa i napisała raport. Inną formą presji psychologicznej były „ćwiczenia przeciwpożarowe”, podczas których Pyrkh nagle przychodził do oddziału i żądał, aby wszyscy więźniowie w ciągu 10 minut w sposób zorganizowany „wynieśli” swoje rzeczy. Jeśli więźniom nie udało się wykonać zadania w wyznaczonym czasie, wszystko zaczynało się od nowa. Pyrkh krzyczał, obrażał i poniżał więźniów. Jeśli coś jej się nie podobało, mogła kazać całemu oddziałowi stać na słońcu, deszczu lub zimnie przez kilka godzin, podczas których ludzie musieli zapoznać się z wewnętrznym regulaminem. Często pisała raporty o więźniach politycznych, a w komisjach domagała się zaostrzenia wobec nich reżimu, m.in. w komisjach do spraw kar domagała się umieszczania ich w karcerach zamiast nagany, pozbawienia widzenia, paczki itp. Działania te wprost wskazują na poparcie represyjnej polityki reżimu Łukaszenki wobec tych, którzy nie popierają władzy i łamią prawo więźniów do humanitarnego traktowania.
Pyrkh Elena Dmitriewna brała udział w prześladowaniu więźniów politycznych. Wszystkie prowokacje administracji zakładu karnego odbywały się pod jej kontrolą. Była obecna podczas wszystkich przeszukań w celach więźniów politycznych i podczas nich zachowywała się agresywnie, groziła i obrażała więźniarki. Zakazane przedmioty, zazwyczaj pigułki lub igły, umieszczano w celach kobiet, które zdaniem administracji wymagały ukarania dyscypliną, a Pyrkh je „znajdował”. Następnie zabrała więźnia do wydziału bezpieczeństwa i napisała raport. Inną formą presji psychologicznej były „ćwiczenia przeciwpożarowe”, podczas których Pyrkh nagle przychodził do oddziału i żądał, aby wszyscy więźniowie w ciągu 10 minut w sposób zorganizowany „wynieśli” swoje rzeczy. Jeśli więźniom nie udało się wykonać zadania w wyznaczonym czasie, wszystko zaczynało się od nowa. Pyrkh krzyczał, obrażał i poniżał więźniów. Jeśli coś jej się nie podobało, mogła kazać całemu oddziałowi stać na słońcu, deszczu lub zimnie przez kilka godzin, podczas których ludzie musieli zapoznać się z wewnętrznym regulaminem. Często pisała raporty o więźniach politycznych, a w komisjach domagała się zaostrzenia wobec nich reżimu, m.in. w komisjach do spraw kar domagała się umieszczania ich w karcerach zamiast nagany, pozbawienia widzenia, paczki itp. Działania te wprost wskazują na poparcie represyjnej polityki reżimu Łukaszenki wobec tych, którzy nie popierają władzy i łamią prawo więźniów do humanitarnego traktowania.
Lista represjonowanych
- Stowarzyszenia
Według legendy propagandowej „po zakończeniu głosowania zapukała do zamkniętych drzwi, a następnie przekazała wideo źródłu ekstremistycznemu”.
Elena w nagraniu na prorządowym kanale mówi , że przesłała nagranie znajomej, która mieszka za granicą, a dalsze losy akt nie są znane.
Elena pochodzi z Mohylewa, ale studiowała w Mińsku na Wydziale Architektury BNTU. Przez jakiś czas pracowała jako architekt, a potem została artystką. Wykonuje różną biżuterię i naczynia ceramiczne, zajmuje się także kaligrafią i malarstwem.
Diana to 34-letnia mieszkanka Brześcia. Pracuje w EPAM i kieruje tam zespołem testerów. Po rozpoczęciu wojny wraz z synem, który ma obecnie 7 lat, wyjechała do Tbilisi. Ale w pewnym momencie zdecydowałem się wrócić na Białoruś, chociaż od czasu do czasu wyjeżdżałem za granicę.
Na jej Instagramie pojawiło się zdjęcie z Warszawy datowane na 29 czerwca 2023 roku, trzy dni później opublikowano zdjęcie z Zamku Mir. A potem dziewczyna zniknęła zewsząd.
W dniu 3 maja 2024 roku apelacja została rozpatrzona i wyrok uprawomocnił się.
- Stowarzyszenia
- Rodzice nieletnich
Wiktoria ma troje dzieci, z których dwoje jest nieletnich (najmłodsze ma 3 lata). Przed rozprawą dom był zabezpieczony kaucją.
Po ogłoszeniu wyroku została aresztowana na sali sądowej.
W dniu 26.04.2024 r. apelacja została rozpatrzona, a wyrok stał się prawomocny.
Według obrońców praw człowieka zostanie zwolniona zimą 2024 roku.
W dniu 2 kwietnia 2024 r. Olga odbyła rozprawę w sprawie apelacji. Wyrok wszedł w życie.
- Stowarzyszenia
- Aktywiści
- Obcokrajowcy
- Emeryci
Galina Krasnyanskaya ma 67 lat. Pochodzi z Bobrujska, prawdopodobnie z rodziny wojskowej - sieci społecznościowe wskazują, że urodziła się w "wojskowym miasteczku Kisielewicze". Kiedyś znajdował się tam duży garnizon wojskowy, a szkoła została stworzona specjalnie dla dzieci wojskowych. Po szkole pojechała do Mińska, aby studiować chemię w Białoruskim Instytucie Technologicznym (obecnie BSTU). Ale potem Galina pracowała w jednostkach wojskowych, jeśli wierzyć jej sieciom społecznościowym. Na przykład od 1981 do 1986 roku w jednostce nr 48819, stacjonującej w proradzieckiej części Niemiec - NRD.
Prawdopodobnie przeprowadziła się do Szwecji później. Musi mieć również obywatelstwo szwedzkie.
Nie wiadomo, kiedy kobieta wróciła na Białoruś, ale nie wcześniej niż wiosną 2023 r. Nieznana jest również data zatrzymania. Artykuł, na podstawie którego oskarżona jest Galina, najczęściej oznacza darowiznę na rzecz białoruskich wolontariuszy lub pomoc Ukrainie.
21 czerwca 2025 r. Galina została zwolniona po wizycie w Mińsku specjalnego przedstawiciela prezydenta USA Donalda Trumpa, Keitha Kellogga, i natychmiast przewieziono ją na Litwę.
Posiada wyższe wykształcenie prawnicze (BSU). Pracował w firmie konsultingowej Parada+partners.
Według obrońców praw człowieka została zwolniona 9 stycznia 2025 r., po odbyciu całości kary orzeczonej przez sąd.
Zatrzymany za finansowanie działalności ekstremistycznej, tj. pomoc więźniom politycznym i ich rodzinom.
- Stowarzyszenia
- Rodzice nieletnich
Proces Katarzyny rozpocznie się 15 maja 2024 r. Jest sądzona na podstawie trzech artykułów kodeksu karnego. Minimalna kara to 4 lata więzienia.
- Stowarzyszenia
- Rodzice nieletnich
Tamara ma 4 małoletnich dzieci.
Tamara, na podstawie art. 342 ust. 1, została skazana na karę pozbawienia wolności na okres 1 roku, do tej kary sąd w części doliczył niezrealizowaną część kary wymierzonej wyrokiem Sądu Rejonowego im. Leninskiego w Mińsku z dnia 30 czerwca 2022 r. na podstawie art. Część 2 art. 206 Kodeksu karnego Republiki Białorusi , a ostateczną karą została wymierzona kara pozbawienia wolności na okres 2 lat i 6 miesięcy z możliwością odbycia w kolonii poprawczej na ogólnych warunkach reżimowych.
2,5 roku więzienia w kolonii na ogólnych warunkach reżimowych.
- Stowarzyszenia
- Rodzice nieletnich
W dniu 6 marca 2024 roku apelacja została rozpatrzona i wyrok uprawomocnił się.
Katerina ma córeczkę czekającą w domu.
Istotę sprawy i wyrok skomentował w państwowej telewizji zastępca prokuratora Brześcia. Z nagrania wideo i komentarza prokuratora wynika, że Sankowskiej postawiono następujące zarzuty: w latach 2020 i 2021 w jednym czacie telegramowym opublikowała wizerunek flagi państwowej Białorusi, a w tle nazistowska swastyka (była to „profanacja symboli państwowych”), a także ponownie w Telegramie komunikator opublikował „obraźliwy” komunikat pod adresem Jurija Karajewa (przypomnijmy, że od czerwca 2019 r. do końca października 2020 r. Karajew był szefem MSW, po czym objął stanowisko Zastępcy Prezydenta na obwód grodzieński), a także w komunikatorze Telegramu opublikował kilka wiadomości pod adresem A. Łukaszenki, które również uznano za „obraźliwe”.
1,5 roku więzienia w kolonii o ogólnym reżimie.
W dniu 21 listopada 2023 roku odbyła się rozprawa apelacyjna. Wyrok wszedł w życie.
- Stowarzyszenia
- Obcokrajowcy
Dziewczyna jest obywatelką Ukrainy, pochodzącą z miasta Chersoń. Studiowała w Chinach, ukończyła tam studia w 2015 r., a w 2016 r. przeprowadziła się na Białoruś. Na Białorusi pracowała jako tłumaczka z języka chińskiego.
Ekaterina została zatrzymana podczas przekraczania granicy z Białorusią. Miała obowiązek podać swój numer telefonu do weryfikacji, przekazała go pracownikom wraz z hasłami. Białoruskie siły bezpieczeństwa ustaliły, że 30 marca 2022 r. przesłała 2 filmy do chatbota redakcji Zerkało. Film pokazywał ruch rosyjskiego sprzętu wojskowego w pobliżu Mińska, który sama uchwyciła.
W dniu 12 grudnia 2023 roku odwołanie zostało rozpatrzone. Wyrok wszedł w życie.
Wieczorem 28 czerwca 2024 r. pojawiła się nagła informacja o uwolnieniu pięciu więźniów politycznych z kolonii białoruskich. Władze ukraińskie doprowadziły do uwolnienia obywateli swojej wymiany jako więźniów. W ten sposób uwolniono Natalię Zacharenko, Pawła Kuprienko, Ludmiłę Gonczarenko, Ekaterinę Bryukhanovą, a także Nikołaja Szweca, oskarżonego w „sprawie Maczuliszczi”. Warunki wymiany nie zostały ujawnione. Należy zauważyć, że Watykan wziął udział w wyzwoleniu. Zwolnieni więźniowie polityczni zostali przywiezieni na Ukrainę 28 czerwca – w mediach pojawiło się ich zdjęcie z lotniska w Żułanach.
